Ułatwienia dostępu

  • Skalowanie treści 100%
  • Czcionka 100%
  • Wysokość linii 100%
  • Odstęp liter 100%

integrootwarcie strony legimi w nowym okniebip logootwarcie strony ibuk w nowym oknieotwarcie strony urzędu miasta w nowym oknie

Ania Rusowicz - wywiad

Kadr z teledysku Do lasu Ani Rusowicz fot. Mateusz Strzelecki

 

Zapraszamy na wirtualny spacer po lesie z Anią Rusowicz. Piosenka „Do lasu” to drugi singiel Ani Rusowicz z wydanej 25 października 2019 roku płyty „Przebudzenie”. Pora na biblioteczną premierę teledysku (ta oficjalna miała już miejsce 27 marca) oraz krótki wywiad z artystką, w którym nie zabrakło literatury :)

Wywiad z piosenkarką|closed

Sławomir Hordejuk: Mam w swoich rękach najnowszy numer National Geographic, a w nim temat numeru "Jak straciliśmy planetę. Pesymistyczne spojrzenie na stan Ziemi w roku 2070". Przymierzam się też do lektury książki "Upadek cywilizacji zachodniej. Spojrzenie z przyszłości" autorstwa Naomi Oreskes i Eric Conwaya. Moje pierwsze pytanie dotyczy przebudzenia, o którym śpiewasz na płycie. Czasami mocno wątpię w to, że ono kiedyś nastąpi. Czy Ty też miewasz chwilę zwątpienia w przebudzenie? Piosenka dodaje sił, czy chciałbyś przekazać jeszcze coś tym, u których wiara w przebudzenie maleje?

Anna Rusowicz: Napisałam tak aferyzm (celowo nazywam to aferyzmami, pisze je w wolnym czasie). " Czy pula losów świata została dla nas wyczerpana ?"
Chciałabym ludziom dać nadzieję w swojej muzyce, lecz nie mam zarazem pewności czy zdążymy obudzić się na czas. Koronawirus tak zgrabnie skonstruowany na naszą podobiznę, wysoko zaraźliwy, bardzo mobilny, nietolerujący słabości i starości mówi tak wiele o nas samych i skłania do refleksji.
Czy wszystkich ? Z pewnością czas kwarantanny to czas spowolnienia i zatrzymania po to, by zastanowić się jaki jest cel naszej egzystencji.

S. H.: Bardzo chętnie wybieram się do lasu. Kiedyś nie przychodziło mi to łatwo. A jak to wyglądało u Ciebie?

A. R.: Zawsze byłam blisko natury. To do niej uciekałam gdy było mi źle. Z wielką trwogą obserwowałam wycinkę lasów , pożary, wysoką emisję gazów, eliminację gatunków zwierząt itd. Myślę że postęp technologiczny oduczył nas jak postępować w życiu. Staliśmy się próżni, nastawieni konsumpcjonistycznie i lansersko do świata i siebie nawzajem. W przyszłości chciałabym mieszkać w lesie. Bliższe jest mi towarzystwo roślin i zwierząt niż ludzi współczesnych, jeśli wiesz co mam na myśli. Dlatego też tworzę taką muzykę vintage'ową.

S. H.: Pamiętam jak po wydaniu płyty "Genesis" mówiłaś, że masz już pomysł na trzecią i czwartą płytę. Czy udało Ci się te pomysły zrealizować, czy z biegiem czasu te wizje ewoluowały i płyty są inne od tych pierwotnych wizji?

A. R.: Robię wszystko zgodnie z planem i własną wizją. Projekty w mojej głowie rozkładam na lata. Wyzwoliłam się kilka dobrych lat temu z wielu układów, które w jakiś sposób próbowały wpłynąć na moją twórczość i jakość tego co robię. Wielokrotnie słyszałam że powinnam zrobić coś pod radio lub zmienić wizerunek by przypodobać się większości. Nie uległam. Idę swoją drogą. Jestem artystką niezależną na wielu płaszczyznach, przez to niewygodną.

S. H.: Czy myślisz może o powrocie do swojego projektu niXes?

A. R.: To była płyta ciążowa, kosmiczna. Bo tak właśnie czułam się będąc w ciąży. Jedni piszą kołysanki, a ja napisałam piosenki kosmiczne. Sposób zaśpiewania był wymuszony przez mój stan fizjologiczny. Nie mogłam śpiewać pełnym głosem przez duży brzuch, więc poszukałam innych środków wyrazu, by opisać co czuję. Druga płyta Nixes? Planowałam drugą ciążę i tym samym drugą płytę, ale w obecnych okolicznościach nie wiem czy to byłoby słuszne.

S. H.: Byłem na Twoim koncercie podczas Męskiego Grania 2019 w Katowicach. Pamiętam, że poświęcony był twórczości zespołu 2 plus 1. Czy był jakiś szczególny moment/utwór, który cię wyjątkowo poruszył?

A. R.: Tak, wyspa dzieci....
Popłakałam się gdy usłyszałam po raz pierwszy ten tekst...Jest o niechcianych dzieciach

S. H.: Co czytasz i co polecasz do czytania?

A. R.:Polecam książki pobudzające naszą świadomość np. Eckharta Tolle'a "Potęga teraźniejszości", czy Vadima Zelanda "Transfering rzeczywistości”, Stephen'a Hawkinga "Krótka historia czasu" lub książki psychiatry Davida Hawkinsa choćby "Technika uwalniania"....
Oprócz tego polecam książkę Joanny Faber i Julie King " Jak mówić żeby maluchy nas słuchały" - biorąc pod uwagę to, że teraz rolę wychowawczą zamiast żłobków i nianiek przejęli ponownie rodzice;-)
Czas kwarantanny to wielki test dla rodzin.

© 2024 Miejska Biblioteka Publiczna w Katowicach. Wykonanie Szymon Szostok