Ułatwienia dostępu

  • Skalowanie treści 100%
  • Czcionka 100%
  • Wysokość linii 100%
  • Odstęp liter 100%

integrootwarcie strony legimi w nowym okniebip logootwarcie strony ibuk w nowym oknieotwarcie strony urzędu miasta w nowym oknie

Anna Fryczkowska 'Starsza pani wnika'

starsza pani wnika

Czy główną bohaterką powieści może być siedemdziesięcioletnia kobieta z problemem nietrzymania moczu? Jak się okazuje - może. I to bardzo dobrą główna bohaterką powieści. Oprócz tego, że Autorka śmiało mierzy się z tematyką najczęściej omijaną w literaturze, czyli wiekiem podeszłym i starczym, to i inne trudne tematy nie stanowią tabu dla Anny Fryczkowskiej. Dokarmianie i prześladowanie kotów, niesamodzielność młodych ludzi, konflikty na linii rodzice - nastoletnie dzieci, aborcja, małżeństwo wymuszone ciążą. Choć pozornie niektóre z tych spraw wydają się być nieaktualne, wciąż pozostają istotne dla osób żywo nimi zainteresowanych.

Mimo wielości poruszanych tematów powieść "Starsza pani wnika" nie jest ciężka. Co więcej, wydaje mi się, że do każdego z czytelników, dzięki kunsztowi Autorki, dotrze najsilniej ten wątek, który w jakiś sposób go dotyczy. Moje najsilniejsze refleksje wzbudził temat kotów. Niestety, wciąż jest tak, że niektórzy uznają, iż bycie człowiekiem pozwala im na złe traktowanie zwierząt. "Złe" w tym przypadku to eufemizm. Ci, którzy sądzą, że prawem człowieka jest maltretowanie, zabijanie, krzywdzenie zwierząt, podważają istotę człowieczeństwa. I w nich oraz ich czynach mamy okazję przejrzeć się, by sprawdzić to, jakimi jesteśmy ludźmi. Karmicielki, "baby od kotów", "wariatki z kotami" to etykietki, które bezrefleksyjnie przyczepiane są tym, które dbają o zdrowie i bezpieczeństwo wolno żyjących kotów. Nie kotów bezpańskich, zwróćcie uwagę, tylko wolno żyjących kotów. Jeśli zamknięte zostaną okienka piwnic, a karmicielki wraz z podopiecznymi zaszczute ludzką nienawiścią, to efektem nie będzie tylko to, że znikną koty. Efektem będą obecne w miejscu nieobecności kociej szczury. Pomyślcie o tym.

 

Sporo refleksji wywołał we mnie także temat relacji babcia - wnuk. Zaczęłam się zastanawiać na ile nieco starsza pani może być kobietą, a na ile - musi być babcią. Jak bardzo babcia powinna podporządkowywać się potrzebom rodziny, a na ile ma prawo do własnego życia. Skoro jednak do wieku babcinego zostało mi jeszcze trochę, to ponoszę w pamięci "Starszą panią..." i zastanowię się, gdy wkroczę w stosowne lata.

Jak widzicie, książka Anny Fryczkowskiej wzbudza emocje. Pozwolę sobie na tezę, że intryga kryminalna jest tu tylko pretekstem do opowiedzenia ważnej historii.

Dawno tego nie myślałam, ale teraz czuję potrzebę przekonania Was, że "Starsza pani wnika" Anny Fryczkowskiej to lektura obowiązkowa.

Recenzja pierwotnie ukazała się na Prowincjonalna Nauczycielka

Książkę znajdziecie w naszej bibliotece (tutaj)

Metryczka książki|closed


Tytuł: Starsza pani wnika
Autor: Anna Fryczkowska
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Rok wydania: 2012
Gatunek: thriller/sensacja/kryminał

© 2024 Miejska Biblioteka Publiczna w Katowicach. Wykonanie Szymon Szostok